(...) W nurcie egzystencjalistycznym utrzymało się także prezentowane w "Ateneum" przedstawienie "Biesów" Dostojewskiego w adaptacji Camusa i reżyserii Janusza Warmińskiego. Niestety więcej było w nim z Camusa niż z Dostojewskiego. Było to przedstawienie bardzo kulturalne, z kilkoma znakomitymi rolami (Hanna Skarżanka, Jan Świderski, Elżbieta Kępińska, Władysław Kowalski, Ignacy Machowski, Andrzej Seweryn). Niestety Krzysztof Chamiec nie wydobył całej skomplikowanej treści osobowości Stawrogina, zawiódł też Marian Kociniak w roli demonicznego zdrajcy i zbrodniarza Wierchowieńskiego. Słabsza niż zwykle była Anna Seniuk, ale to nie tylko jej wina, lecz również tekstu, który miała do dyspozycji. Niewielkie pole do popisu miała w tym spektaklu Joanna Jędryka. (...)