EN

18.04.2016 Wersja do druku

Wina i kara, czyli Szekspir w więzieniu

"Miarka za miarkę" Williama Shakespeare'a w reż. Pawła Szkotaka w Teatrze Powszechnym na XXII Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.

W ramach Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych gospodarz, Teatr Powszechny, zaznaczył swój udział w roku szekspirowskim realizacją robiącą wrażenie. Moralną, wieloznaczną rozgrywkę toczącą się w "Miarce za miarkę" Paweł Szkotak przeprowadza w... więzieniu. Już od wejścia na widownię Małej Sceny tworzy się napięcie. Za gęstą siatką więźniowie i niezbyt przychylne reakcje na widok tych, co się zjawiają. Rozprawę o winie i karze za chwilę naznaczy powtórzone parokrotnie pytanie, kto bardziej grzeszny: kuszący czy kuszony. Jak sprawdzić kto? Książę Vincentio (Michał Lacheta) nie mogący pogodzić się z obserwowanym upadkiem moralnym, ma swój sposób, by się przekonać w czym tkwi przyczyna łamania norm współżycia. Oddaje władzę w ręce namiestnika Angela (Jakub Firewicz) i incognito obserwuje, co dzieje się z człowiekiem, któremu wolno decydować o innych. Próbuje sprawdzić jak działa ludzki mechanizm pozbawiony hamulców. Wpis

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wina i kara, czyli Szekspir w więzieniu

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 90

Autor:

Renata Sas

Data:

18.04.2016

Realizacje repertuarowe
Festiwale