EN

27.08.2013 Wersja do druku

Wilk na placu Konstytucji

"Czerwony Kapturek" w reż. Adama Biernackiego Teatru Polonia i Grupy Dochodzeniowej na pl. Konstytucji w Warszawie. w Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.

"Czerwony Kapturek" to baśń o przyjaźni i solidarności, dzięki którym można zaradzi nawet największemu złu. To dobry pomysł. Pokazać dzieciom, że oprócz gier komputerowych istnieje trochę zapomniany świat bajek. Znakomitym pomysłem jest też zapraszanie ich z rodzicami na plac Konstytucji, gdzie z dużą porcją lodów mogą usadowić się wygodnie na ławce i obejrzeć spektakl, który wyczarowała dla nich pomysłodawczyni sceny plenerowej Krystyna Janda. Kiedy Janda ma czas na wymyślanie takich wspaniałych inicjatyw, nikt nie wie. Ale kto ją zna choć trochę, ten wie, że jej umysł to gejzer twórczych pomysłów. A więc właśnie na scenie plenerowej odbyła się premiera "Czerwonego Kapturka" Jana Brzechwy. O tym, że zły wilk zwiódł dziewczynkę, przechytrzył bystrą babcię i zjadł obie na śniadanie, wie niemal każde dziecko, ale ten "Czerwony Kapturek" jest jednak trochę inny. Bo skąd by Brzechwa wiedział o gazie łupkowym lub o tym, że Poczta

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wilk na placu Konstytucji

Źródło:

Materiał nadesłany

Gość Niedzielny nr 33/18.08

Autor:

Hanna Karolak

Data:

27.08.2013

Realizacje repertuarowe