EN

24.02.2014 Wersja do druku

Wilczyca na tropie nowych wyzwań

- W życiu jest wiele bardzo ważnych rzeczy. Oczywiście zawód, który się uwielbia i wykonuje z pasją też, ale liczy się rodzina, dom, psy, zdrowie, przyroda, świat, w którym żyjemy - przekonuje IWONA BIELSKA, wybitna aktorka teatralna i filmowa, nagrodzona Orłem za rolę Wojnarowej w "Weselu" Wojciecha Smarzowskiego.

Pani Iwono, gdzie pani teraz jest? - W swoim warszawskim mieszkaniu. Szykuję się do wyjścia na spotkanie towarzyskie. W czwartek i w piątek mam zdjęcia do serialu. Jednocześnie jesteśmy teraz z mężem Mikołajem Grabowskim w trakcie prób do "Operetki" Gombrowicza, którą robimy w prywatnym teatrze IMKA Tomka Karolaka. Na co dzień jednak mieszkają państwo w Rudnie, ale tym małopolskim. Bo jest jeszcze Rudno niedaleko Ostródy. - Jest kilka miejscowości o podobnej nazwie. Do Rudna - przepięknej podkrakowskiej wsi - przeprowadziliśmy się kilkanaście lat temu. Znaleźliśmy swoje miejsce na Ziemi, nasz raj. Dlaczego zdecydowali się państwo przeprowadzić na wieś? - Myśmy zawsze marzyli, żeby uciec z Krakowa. W latach 80. panowała obsesja czystego powietrza. Mówiło się, że usytuowany w niecce Kraków jest zadymiony. Ponieważ chcieliśmy mieć dziecko, świeże powietrze bez smogu i niebezpiecznych związków stało się dla nas bardzo ważne. Kiedy udało

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wilczyca na tropie nowych wyzwań

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 44/22/23-02-14

Autor:

Małgorzata Szwarc

Data:

24.02.2014