Spotkanie Piękna z Rozkoszą kończy się na oddziale intensywnej terapii. Młodzi & piękni robią ORATORIUM, po czym siedzą & cierpią, że kiedyś nie będą młodzi ani piękni. Warlikowski wystawił młodego Haendla jako pohospitalizacyjny after na smutno - o "Triumfie czasu i rozczarowania" Georga Friedricha Haendla w reż. Krzysztofa Warlikowskiego, pod dyrekcją Emmanuelle Haim, w koprodukcji Festiwalu w Aix-en-Provence, Opery w Lille i Teatru w Caen, na 68. Międzynarodowym Festiwalu Operowym w Aix-en-Provence, pisze Maciej Stroiński.
Seb Majewski miał swego czasu pomysł z teatrem na dowóz. Kompaktowo, jedna aktorka i zero scenografii, żeby wszędzie się zmieściło, do każdego wnętrza, żeby cały świat mógł być scenografią. Dzwoniłeś, na przykład po "Kwestię zwycięstwa" lub "Podróż do Buenos", a oni robili ci performatywny wjazd na chatę. Chyba nic z tego nie wyszło, ale Francuzi podłapali pomysł, tylko bardziej, modernizując, uruchamiając teatr na zasys. Działa to tak, że są wakacje i nic nie ma, a tam, gdzie jest, w tym Aix-en-Provence, co nawet nie wiesz, jak się wymawia, to cię nie stać, żeby dojechać, ale spokojnie, Tomuś wrócił z Erasmusa i wszystko się da, bo od czego masz internet, właź na streama i zasysaj, kultura wysoka na żywca z Francji, robiona przez naszych, przez Warlikowskiego. A to wszystko na legalu, bo nie wszędzie trzeba kraść, żeby było za darmo, sami ci dadzą. Link do replaya, bierzcie: goo.gl/TwNPCF. To w takim układzie na "Anioły w Ameryce" j