Dziś żegnamy Wikiego... ale pozostańmy z Jego muzyką. Muzyka jest najważniejsza! - zmarłego 24 marca kompozytora Krzysztofa "Wikiego" Nowikowa wspomina Michał Merczyński.
Niech głośno łkając samolot pod chmury się wzbije I kreśli na niebie napis: "On nie żyje!" Ten dwuwiersz Wystana Hugh Audena z "Pogrzebowego bluesa" wykrzyczała Justyna Szafran w koncercie "Plugawe oko poety" z muzyką Krzysztofa "Wiki" Nowikowa, którego nagła śmierć poraziła nas wszystkich. Nas wszystkich, którzy znali Wikiego, lekko uśmiechniętego, lekko wycofanego, niedbającego o swoją karierę, bez parcia na szkło. Trochę niedzisiejszego. Za to bardzo zdolnego, świetnego kompozytora i znakomitego gitarzystę. Jego rify w "Pogrzebowym bluesie" przeszywają do cna z krzykiem Justyny Szafran: "On nie żyyyyyyyjeeeee!!!". Tak jakby napisał dla siebie requiem. Po sukcesie spektaklu "Rzecze Budda Chinaski" [na zdjęciu] opartego na tekstach Charlesa Bukowskiego w reżyserii i z udziałem Cezarego Studniaka, z muzyką i udziałem Wikiego oraz Zbyszka Łowżyła, Pawła Ożoga i brawurowej Justyny Szafran, ta sama ekipa Justyna Szafran i Sztylety przygotow