EN

10.01.2019 Wersja do druku

Więzi czy więzy

"Więzi" Jarosława Murawskiego i Michała Buszewicza w reż. Oleny Apczel w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej Trójmiasto.

Nowo powstała scena Teatru Wybrzeże - Stara Apteka - kontynuuje cykl spektakli o ważnych problemach współczesności. Najnowsza prezentowana tam sztuka pt. "Więzi" trafia do widzów z mocnym przekazem na temat Ukrainy i toczącej się tam wojny. Gdańska scena Stara Apteka wyrasta na ważne miejsce dyskusji o tym, co we współczesnym świecie niepokoi i boli. Jak temat sowieckich zsyłek Polaków z Kresów na Wschód w latach czterdziestych i współczesnej repatriacji ich potomków, podjęty w spektaklu "Ruscy", który zainaugurował działalność Starej Apteki. Jak problem nietolerancji i przemocy szkolnej, o którym opowiada sztuka "Little Pony", również prezentowana w Starej Aptece. Najlepsze "Więzi" Ten cykl z powodzeniem kontynuuje najlepsze w tym zestawie przedstawienie "Więzi", którego reżyserką i - rzec by można - matką chrzestną jest pochodząca ze wschodniej Ukrainy Olena Apczel - artystka wyczulona nie tylko na kwestie związane z tożsamością i na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Więzi czy więzy. Po premierze w gdańskim Teatrze Wybrzeże

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 8

Autor:

Katarzyna Fryc

Data:

10.01.2019

Realizacje repertuarowe