EN

2.02.2012 Wersja do druku

Wieszcz neurotyków bez neurotyków

"Poper" w reż. Any Nowickiej w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Trudno o lepszą teatralną przestrzeń dla komedii z piosenkami Hanocha Levina "Poper". Akcja rozgrywa się na wyciągnięcie ręki. Publiczność niemal zagląda do mieszkań bohaterów (umownych bardzo), tak jak mieszkańcy ciasno zabudowanych starych dzielnic zaglądają sobie do okien. Trudno się więc dziwić, że tytułowy Poper, samotny podstarzały neurastenik jakby żywcem wyjęty z filmów Woody Allena, wie o swoich sąsiadach wszystko, a może nawet nieco więcej. W jednym z mieszkań żyją Szwarc (Paweł Binkowski) z Szwarciską (Daniela Popławska), w drugim Poper (Mirosław Kropielnicki). Poper jest samotny i nie kryje, że podkochuje się w Szwarciszce. Jest safandułą w kapciach, zaprzeczeniem Szwarca, macho rządzącego uliczką, przy której mieszkają. Poper marzy o wielkiej miłości, której uosobieniem jest sąsiadka, ale ona ma swojego Szwarca, którego się boi, ale i kocha. Szwarcowi, chociaż wydaje się, że jest uosobieniem siły, ta dziwna moc Popera s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wieszcz neurotyków bez neurotyków

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 27

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

02.02.2012

Realizacje repertuarowe