Nasi dwaj romantyczni wieszczowie nie przepadali za sobą za życia, po śmierci natomiast na mocy przewrotnych wyroków historii dzielą tę samą kryptę na Wawelu. Trzeci z wieszczów nie spoczął na Wawelu, ale dzieli z dwoma poprzednimi piękne aleje w Krakowie. Nasi wschodni sąsiedzi mawiają, że "Boh trojcu ljubit", i wprawdzie nie do końca rozumiem teologiczną wykładnię (jako że Trójca jest Bogiem), ale trójkątna symetria wydaje się estetyczna. I dlatego nie żywię wielkiej nadziei, aby moja skromna propozycja dokooptowania jeszcze jednego wieszcza miała szanse na powszechne powodzenie, niemniej pozwolę sobie przedstawić ją państwu pod rozwagę. Wieszczowie romantyczni wraz z epigonem Wyspiańskim sprawowali rząd dusz w czasach niewoli i byli na takie czasy jak znalazł. W czasach normalności i pokoju wiele poetyckich skrótów traci swoją gorącą aktualność. Obelga względem Stwórcy, którą jest nazwanie Go carem, wiele lat po obaleniu caratu tr
Tytuł oryginalny
Wieści o wieszczach
Źródło:
Materiał nadesłany
Polityka nr 13