Przez Teatr na Końcu Świata przewinęli się niemal wszyscy mieszkańcy wsi. W spektaklach grają nawet sołtys i radna gminy o grupie teatralnej z Nieszczyc pisze Lucyna Róg w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Każdego roku teatralna grupa z Nieszczyc (gmina Rudna, pow. lubiński) wystawia kilka spektakli: od świątecznych i religijnych, przez kabaretowe, aż po patriotyczne. Teatr na Końcu Świata tworzą 22 osoby spośród 400 mieszkańców wsi. Najstarsza aktorka ma 70 lat. Najmłodsze są kilkuletnie wnuki aktorów. Grupę sześć lat temu stworzyła Łucja Peregrym, która na krótko przed przejściem na emeryturę straciła pracę w likwidowanym ośrodku dla dzieci niepełnosprawnych. - Byłam wtedy bardzo zdołowana i szukałam dla siebie jakiegoś zajęcia - opowiada. - Chciałam rozweselić siebie i innych ludzi, a od zawsze miałam teatralne zacięcie. Początki nie były łatwe. Łucja Peregrym wspomina, że wielu mieszkańców musiała długo przekonywać, bo obawiali się ośmieszenia przed sąsiadami. Aktorzy występowali wówczas na przykrytych wykładziną stolikach powiązanych drutami, które pełniły funkcję sceny. Sami uszyli kotary z odnalezionych na str