"Wiera Gran" w reż. Barbary Sass w Teatrze Kamienica w Warszawie. Pisze Maciej Stawujak w Twojej Muzie.
Kariera Wiery Gran rozpoczęła się kilka lat przed wojną, całkowicie przypadkowo. Piękna, ciemna barwa głosu, znakomita aparycja i osobowość sceniczna zrobiły swoje. Zamieszczając ostatnio na łamach naszego czasopisma recenzję spektaklu "Tango Notturno" warszawskiego Teatru Kamienica, spektaklu przypominającego postać i historię Poli Negri, nie spodziewałem się, że mamy oto do czynienia nie z pojedynczym wydarzeniem, ale cyklem przywołującym w nasze czasy wielkie postaci filmu, sceny i estrady sprzed lat. Duchy zapomnianych wielkich gwiazd I tak oto duchy zapomnianych, wielkich gwiazd pojawiają się wśród nas, przywoływane przez spirytystkę Barbarę Sass (reżyseria) w tajemniczo-klimatycznych wnętrzach piwnicy Teatru Kamienica z Justyną Sieńczyłło (wykonanie) w charakterze medium. Tym razem przywołano Wierę Gran. Kim była Wiera Gran? Piosenkarką polską pochodzenia żydowskiego, która najważniejszy okres swego artystycznego rozwoju przeżył