EN

6.09.2005 Wersja do druku

Wielopole. Uratowali Kantorówkę

Dom, w którym urodził się Tadeusz Kantor jest prawie uratowany. Remont starej plebani w Wielopolu Skrzyńskim [na zdjęciu] zbliża się do końca.

Kilka lat temu wydawało się, że się rozsypie. Przez dziurawy dach lała się woda na stropy i ściany. Zapobiegło temu Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wielopolskiej im. Tadeusza Kantora, któremu szefuje Bolesław Bujak. To dzięki niemu udało się gromadzić pieniądze na renowację zabytkowej plebanii. Wymieniono dach, osuszono ściany, wstawiono okna. Freski na suficie - Na suficie izby, w której mieszkał Tadeusz Kantor odkryto freski. Konserwator twierdzi, że należy je uratować - mówi Marcin Świerad, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Wypoczynku. W jednej z izb ma się mieścić muzeum pamiątek po Kantorze. W innej pracownia komputerowa. Kolejną zagospodaruje proboszcz parafii na spotkania z młodzeżą. Na piętrze będą pokoje gościnne. Wielopole odwiedzają miłośnicy dzieł Kantora z Niemiec, Włoch, Japonii. - W części poddasza zamierzamy urządzić wystawę rekwizytów ze sztuk Kantora, m.in. z "Wielopole, Wielopole". Udostępni je krakowska "Crico

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Uratowali "Kantorówkę"

Źródło:

Materiał nadesłany

www.gcnowiny.pl/31.08.05

Autor:

Stanisław Siwak

Data:

06.09.2005