EN

12.01.2010 Wersja do druku

Wielkopolski rok kulturalny jak w kalejdoskopie

Rezygnując z selektywnych porównań, stwierdzić trzeba, że mimo kryzysu w gospodarce, dla regionalnej kultury był to rok owocny, a jego dodatkową cechą było wiele korzystnych przewartościowań i przełomów

Jaką miarą ocenić wydarzenia i wartości, którymi zaznaczył się miniony rok w instytucjach kultury samorządu województwa? Czy przykladając do finansowej skali ponad 100 milionów złotych, które samorząd województwa przeznaczył na funkcjonowanie osiemnastu swoich instytucji kultury - teatrów dramatycznych, opery, filharmonii, muzeów, centrów kultury i sztuki oraz dofinansowanie setek inicjatyw, od wydarzeń lokalnych po projekty promujące Wielkopolskę zagranicą? Czy oceny te zestawić z opasłym katalogiem spektakli, koncertów, festiwali, wystaw, publikacji, konkursów i setkami tysięcy ich odbiorców oraz uczestników? (...) Wydarzeniem o takim charakterze niewątpliwie była zmiana na stanowisku dyrektora poznańskiej opery. Na krótko przed wakacjami, z końcem sezonu artystycznego, stery flagowego okrętu wielkopolskiej kultury- jak niektórzy z dumą nazywają Teatr Wielki - po jednej z najdłuższych w historii tej placówki dyrektorskiej kadencji Sławomir

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rok jak w kalejdoskopie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 8/11.01

Autor:

Ryszard Jałoszyński

Data:

12.01.2010

Wątki tematyczne