''Aram Chaczaturian - któż nie zna nazwiska tego radzieckiego kompozytora, który dzięki wielu słynnym na cały świat utworom stał się nieomal symbolem. Nie ma chyba w naszej epoce dzieła muzycznego, które by przewyższało popularnością jego ''Taniec z szablami'' z baletu "Gajane" i któremu wyznaczono by w najrozmaitszych zestawach bardziej uprzywilejowane miejsce w repertuarze koncertowym, radiowym czy telewizyjnym. Pełen uroku orientalny koloryt melodyki zachwyca słuchacza nie mniej, jak dynamika, która, zrodzona z ludowej muzyki zakaukaskiej, odpowiada poczuciu rytmu człowieka tyjącego w naszym wieku techniki. Dzięki temu Aram Chaczaturian okazał się kompozytorem współczesnym w najistotniejszym znaczeniu tego słowa, człowiekiem naszej epoki.'' Cytuję ten tekst za Friedbertem Strellerem, ponieważ trafia on w sedno sprawy; kreśli trafnie sylwetkę kompozytora radzieckiego, którego od kilkunastu dni (nie po raz pierwszy zresztą) gościmy w Warszawie i kt�
Tytuł oryginalny
Wielkie widowisko. ''Spartakus" A. Chaczaturiana w TW
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 288