Takie aplauzu i takich oklasków nie pamiętam z żadnego spektaklu baletowego. Ale też na ich zwielokrotnienie wpłynęło bez wątpienia pierwsze w tym rozmiarze połączenie sił: w sobotniej premierze "Jeziora łabędziego" Piotra Czajkowskiego wykonawcami byli najlepsi tancerze Teatru Wielkiego, Polskiego Teatru Tańca - Baletu Poznańskiego oraz Państw. Szkoły Baletowej w Poznaniu. Twórcami zaś spektaklu były Ewa Wycichowska i Liliana Kowalska (choreografia, libretto i przekaz choreograficzny, który pewnie oznacza coś innego niż po prostu choreografia?) i kierownik muzyczny Jacek Kraszewski. "Jezioro łabędzie", stuletnią, największą legendę baletu klasycznego, w którym udział to szczyt marzeń każdego artysty, zaprezentowano na scenie poznańskiego Teatru Wielkiego, stapiając tradycje tańca klasycznego oraz - w akcie III - tańca modern, tak bliskiego Ewie Wycichowskiej. Zestawienie znakomicie ubarwiło spektakl, zwłaszcza, że mogliśmy je oglądać w op
Tytuł oryginalny
Wielkie spotkanie nad "Jeziorem"
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Poznańska Nr 146