EN

1.02.1970 Wersja do druku

Wielki spektakl Lohengrina

Po "Tannhauserze" i "Trista­nie" w Poznaniu - "Lohengrin" w Łodzi. I znów spektakl, o którym na pewno będzie głośno w całej Polsce. Tak więc dramat muzyczny Wagnera nie tylko powraca na polskie ceny operowe, ale też przeżywa na swych scenach prawdziwy renesans. I nic w tym zaskakującego: znakomita to materia muzyczno-dramatyczna, materia, która daje się upinać na wiele sposobów: monumentalny teatr epicki, dramat wielkich metafor poetyckich, teatr symbolu moralno-filozoficznego, fantastyczne widowisko romantyczne... każda z tych koncepcji znajduje uzasadnie­nie i potwierdzenie w partyturze i tekście genialnego fantasty z Bay­reuth. Podczas gdy Robert Satanowski, realizując w Poznaniu "Tristana i Izoldę", zrezygnował nieomal całko­wicie z oprawy i ruchu scenicznego i dał spektakl ascetyczny, w którym cały nacisk został położony na mu­zykę i słowo poetyckie, Zygmunt Latoszewski stworzył z "Lohengrina" wielkie widowisko, epos rycer­s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wielki spektakl Lohengrina

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie

Autor:

Wojciech Dzieduszycki

Data:

01.02.1970

Realizacje repertuarowe