"Rusałka" w reż. Tomasza Cyza w Teatrze Wielkim w Łodzi. Pisze Joanna Rybus w Gazecie Wyborczej - Łódź.
W Teatrze Wielkim po raz kolejny w tym sezonie powstał spektakl wyreżyserowany przez artystę, który wcześniej nie miał z reżyserią nic wspólnego. (...) W oryginale akcja dzieje się nad brzegiem stawu lub w królewskim ogrodzie. W łódzkiej inscenizacji reżyser Tomasz Cyz przeniósł akcję "Rusałki" do... szpitala. Tytułowa bohaterka (Wioletta Chodowicz) śpiewa swoje partie z łóżka ustawionego na środku ogromnej sceny (raz nawet przywiązana pasami) albo siedząc na wózku inwalidzkim. Ježibaba (Jolanta Bibel) to sprzątaczka, która leżąc na krześle stomatologicznym, sączy napój ze srebrnej piersiówki. Książę (Peter Berger) przychodzi do szpitala w odwiedziny - ma w ręku siatkę z pomarańczami. Księżna (Katarzyna Hołysz) to wamp z pejczem. Trzy Nimfy (Patrycja Krzeszowska, Sylwia Połońska i Małgorzata Kustosik) są pielęgniarkami niezwykle epatującymi seksapilem, a Wodnik (Grzegorz Szostak) jest ordynatorem oddziału z tatuażami na ramionach