Pojawiła się nowa ciekawa placówka na teatralnej mapie stolicy. Podobnie pisano wprawdzie po inauguracyjnej premierze "Pierwszego dnia wolności", ale wówczas było to zaledwie otwarcie kredytu zaufania. Po drugiej premierze Teatr na Woli ugruntował swoją pozycję. Oczywiście w sztuce fortuna jest szczególnie zmienna, ale spektakl "Gdy rozum śpi..." świadczy już dziś o rzetelnym stosunku nowej sceny do jej obowiązków artystycznych i społecznych. Powiedziałbym więcej: stereotypowa deklaracja o teatrze zaangażowanym w tym przypadku stała się faktem, i to faktem o niebagatelnych walorach artystycznych. Sztuka hiszpańskiego antyfaszysty, Antonio Buero Vallejo "Gdy rozum śpi..." stanowi stop dość rzadko spotykany: łączy w sobie wartości literackie i dramaturgiczne z zaangażowaniem ideowym. Autor napisał ten dramat "krwią serdeczną": przepoił go goryczą prześladowanego przez faszyzm pisarza (przesiedział wiele lat we frankistowski
Tytuł oryginalny
Wielka nadzieja
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr Nr 10