EN

18.07.2014 Wersja do druku

Wielka miłość pana Jerzego

- Czuję się Europejczykiem - mówi JERZY SZCZUDLIK, mieszkaniec Łupstychu w gminie Gietrzwałd, autor sztuk teatralnych. We wrześniu w Teatrze przy Stoliku premiera jego kolejnej sztuki.

Pochodzi z Sanoka. Kiedy miał 5 lat, rodzina przeniosła się do Warszawy. Przez większą część życia pracował w bankowości, w tym 15 lat na eksponowanych stanowiskach w Luksemburgu. Pewnego dnia postanowił zmienić otoczenie. Stało się to po tym, jak jeden z kolegów opowiedział mu o Warmi. Przyjechał do Łupstychu z żoną Marią i zachwycił się okolicą. Dzisiaj mają tutaj dom i mocno wrośli w miejscową społeczność. - Łupstych to osobliwe miejsce na ziemi - uśmiecha się Jerzy Szczudlik. W trzech gminach - Administracyjnie nazwa wsi to Łupstych, ale część miejscowych mówi: Łupsztych albo Łupstych. Poza tym wieś ma dziwne położenie administracyjne. Nasza część leży na terenie gminy Gietrzwałd, ale są domy przynależne do Gutkowa w gminie Olsztyn i do Jonkowa. Nie wszystkie administracje potrafią się dogadać! - mówi Jerzy Szczudlik. Żona pana Jerzego jest prezesem Stowarzyszenia Miłośników Łupstycha Abistiks, od nazwiska Prusa nazwis

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wielka miłość pana Jerzego

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska dodatek nr 165

Autor:

Władysław Katarzyński

Data:

18.07.2014