"10 śmiesznych wierszyków. Niepiosenki" Grzegorza Leszczyńskiego, Patryka Zakrockiego, Seana Palmera i Irada Mazliaha na 21. Biennale Sztuki dla Dziecka w Poznaniu. Pisze Magdalena Mateja w portalu kultura.poznan.pl.
"10 śmiesznych wierszyków" zapowiadało się na świetny koncert, a okazało wielkim i smutnym rozczarowaniem. Tym większym, że nie z powodu nieutrafienia w gusta młodej, krytycznej publiczności (co bywa częste i zrozumiałe), ale z założenia, że mały widz równa się małe wymagania, tak jakby jakość spektaklu miała być proporcjonalna do wzrostu odbiorcy. Podjęcie się wyselekcjonowania najśmieszniejszych wierszyków dla dzieci to decyzja bardzo, bardzo odważna. Jak słusznie zauważył (delikatnie się tym samym asekurując) profesor Grzegorz Leszczyński, ochotnik, który wziął na siebie odpowiedzialność za wybór tekstów do spektaklu - każdego przecież może śmieszyć co innego. Niektórzy potrafią tak użyć swojej wyobraźni, że nawet z niespecjalnie zabawnej rzeczy wyhodują dawkę dobrego humoru. Twórcy "Niepiosenek" stwierdzili najwyraźniej, że od wyobraźni są tu dzieci, i - co tu dużo mówić - zwyczajnie poszli na łatwiznę. Nie