EN

7.10.1991 Wersja do druku

Wiedeńska "Pułapka"

"To, co Kafka przeczuł, Różewicz przeżył" - napisał jeden z recenzentów wiedeńskiej "Pułapki". To była ważna premiera. Po pierwsze dlatego, ze odbyła się w ramach znanego festiwalu sztuki "Wiener Festwochen". Po drugie - przygotował ją jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów Jerzy Grzegorzewski, a zagrali polscy aktorzy. Zagrali po niemiecku, korzystając z przekładu Henryka Bereski. Najpierw jednak ówczesny szef warszawskiego Centrum Sztuki Studio, a obecnie wiceminister i dyrektor Komitetu Kinematografii - Waldemar Dąbrowski założył coś w rodzaju joint venture z reprezentującą festiwal i będącą spiritus movens całej sprawy dr Krystyną Zelenką. Przedstawienie anonsowano jako produkcję własną "Wiener Festwochen". Próby odbywały się w Warszawie i w Wiedniu. Grzegorzewski zaprosił do współpracy aktorów znających język niemiecki, a Dąbrowski sprowadził z Monachium profesorkę wymowy (daje lekcje tamtejszym aktorom) - Krystynę Sponder.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wiedeńska "Pułapka"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Robotnicza nr 234

Autor:

Maria Dębicz

Data:

07.10.1991

Realizacje repertuarowe