W ramach protestu prawicowi przeciwnicy spektaklu rozrzucili na placu przed teatrem gnojówkę, premiera odbyła się w asyście policji, a wcześniej do prasy wyciekły fragmenty scenariusza i materiały z prób - pisze w mini felietonie dla e-teatru Bartek Frąckowiak.
Nie, to nie Narodowy Stary Teatr. Premierę "Heldenplatz" Bernharda w Burgtheater wielokrotnie przerywały gwizdy i okrzyki, którym odpowiadały brawa pozostałej części publiczności. Spektakl zakończyła 45-minutowa owacja na stojąco, na którą nakładał się jazgot protestu. Thomas Bernhard i Claus Peymann kłaniali się uśmiechnięci...