"Seans" w reż. Adama Orzechowskiego na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.

Kameralny "Seans" (spirytystyczny) brytyjskiego autora Noela Cowarda otworzył sezon Teatru Wybrzeże. Komedię wyreżyserował sam dyrektor, więc siódemka aktorów bardzo się stara, niektórzy wyczyniają akrobacje, nie brakuje nawet efektów pirotechnicznych. A rzecz jest trudna do zaaranżowania, bo trzeba w naszym mocno już zlaicyzowanym społeczeństwie stworzyć wiarygodnie sytuację, w której duchy mogą się pojawić. Nikt w to nie wierzy, bohaterowie sztuki z początku śmieją się, ukradkiem trzymając się za ręce przy stoliku. Do czasu. Wszystko jest zasługą jednej osoby - Agaty Bykowskiej [na zdjęciu z Grzegorzem Gzylem], której powierzono rolę spirytystki, Madame Arcati. Świetnie stworzona postać, charyzma, jej mocny głos i absolutne opanowanie ciała poruszają tryby spektaklu, którym ta młoda aktorka zaczyna etatową pracę w Teatrze Wybrzeże. Świetny nabytek trójmiejskiej sceny.