"Bagdad Cafe" w reż. Krystyny Jandy w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Karolina Szczepanowska w Teatrze.
Musical rozpoczyna symboliczna scena podróży: gdzieś na pustyni, na odludnych bezdrożach, zatrzymuje się samochód, którym podróżuje para cudzoziemców. Wybucha banalna małżeńska kłótnia. Upokorzona przez partnera Jaśmin (Ewa Konstancja Bułhak) decyduje się na rozstanie. W długim płaszczu w panterkę, w małym, finezyjnym kapeluszu, taszcząc omyłkowo zabraną walizkę męża, zagubiona i samotna, przemierza bezkresną przestrzeń pustynnych bezdroży... Ta niezwykła podróż okaże się metaforyczną wędrówką w głąb siebie, która odsłoni to, co było dotychczas w Jaśmin ukryte. Obraz "kobiety zawiedzionej", postawionej w "sytuacji krytycznej", wpisuje się w charakterystyczną tematykę większości spektakli Krystyny Jandy, w których na pierwszym planie znajduje się kobieca bohaterka i w których na świat patrzy się oczyma kobiety. W Teatrze Polonia pojawiła się cała galeria typów kobiecych: nieśmiała maszynistka Stefcia Ćwiek marzy o miłoś