"Wielki kolega", monodram Haliny Kwiatkowskiej na Nowej Scenie Starego Teatru w Krakowie. Pisze Władysław Cybulski w Dzienniku Polskim.
Oboje byli maturzystami w Wadowicach (ona - Halina Królikiewiczówna, córka dyrektora gimnazjum, on - "Lolek" Wojtyła), oboje studiowali polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, oboje uczestniczyli w spektaklach poetyckich Teatru Rapsodycznego. Wreszcie spotykali się, gdy on już został papieżem - na zjazdach maturalnych i audiencjach prywatnych w Watykanie, Castel Gandolfo i w Krakowie. To dało asumpt do wieczoru wspomnieniowego Haliny Kwiatkowskiej o jej kontaktach z Wielkim Kolegą. Przy tej okazji, wśród kwiatów, artystka podpisywała w foyer Starego Teatru tak właśnie zatytułowaną - "Wielki Kolega" - swą trzykrotnie już wznawianą książkę. Kwiatkowska imponuje artystyczną aktywnością, niesłabnącą w 85-lecie urodzin i 65-lecie pracy zawodowej. Na deskach rodzimego Starego Teatru gra nadal rolę Pani Pernelle w przedstawieniu "Tartuffe" reżyserowanym przez Mikołaja Grabowskiego. Ostatnio zaś w Berlinie miała nagrywać angielskie postsynchrony do