"Hamlet" w reż. Luka Percevala z Thalia Theater w Hamburgu na XVI Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.

Niemiecki ,,Hamlet" stanowi zwieńczenie tegorocznej edycji Festiwalu Szekspirowskiego. Spektakl Percevala wyrasta z wieloletnich zmagań teatru z tradycją angielskiego dramatopisarza. Można uznać ostatnią pozycję gdańskiej imprezy za swoiste memento dla sztuki scenicznej. Dlaczego? Widowisko z Hamburga podejmuje temat szekspirowskiej sztuki na sposób uniwersalny. Decyzja organizatorów festiwalu o zaprezentowaniu tego przedstawienia na jego koniec okazała się trafna. Najmocniejszy punkt przeglądu został zachowany na jego zakończenie. To na pewno dodaje mu wartości. Ale i bez tej decyzji przedstawienie z Hamburga ma olbrzymią moc oddziaływania. Perceval postawił na najmocniejszy w wymowie rodzaj teatru - oszczędny w środkach, pełny w treści. Akcja ,,Hamleta" dzieje się w monumentalnej, wręcz antycznej przestrzeni. Panuje w niej totalna statyczność. Ruch sceniczny prawie nie istnieje. Postaci przypominają marionetki, którymi porusza jakiś wielki lalkarz. Gr