"Bajki samograjki" w reż. Anny Augustynowicz w Teatrze Lalek Pleciuga w Szczecinie. Pisze Karol Suszczyński w serwisie Teatr dla Was.
Premiery "Bajek samograjek" Jana Brzechwy w reżyserii Anny Augustynowicz w Teatrze Lalek Pleciuga w Szczecinie wyczekiwano z dużym zainteresowaniem. Ciekawość wynikała nie tylko z faktu, że Augustynowicz, jako reżyserka dramatyczna, ma znakomite doświadczenie w pracy w teatrze lalkowym, ale także z racji tego, że premiera spektaklu miała być uhonorowaniem jubileuszu 60-lecia istnienia teatru. Od samego początku przedstawienia w oczy rzucał się minimalizm w scenografii Marka Brauna - pusta, otwarta przestrzeń dużej sceny Pleciugi z wyraźnie głębokimi, ciemnymi kulisami, zderzała się z białą podłogą i potężnym, jednolitym, także wyściełanym na biało, podestem. Z tej z pozoru obcej bajkowym wierszom Brzechwy przestrzeni, z zamieszania niemal ulicznego, anonimowego tłumu (wszyscy aktorzy ubrani są na czarno i wpół elegancko, jak ludzie spieszący do pracy w korporacjach - kostiumy Wanda Kowalska) wyłania się się czternastoosobowy zespół, który r