EN

4.07.2004 Wersja do druku

Wiecznie żywa

Z BOGUSŁAWEM KACZYŃSKIM rozmawia Grzegorz Płonka.

"- W trakcie trwania tegorocznych Katowickich Spotkań Opery i Baletu, organizowanych w Parku im. Tadeusza Kościuszki, pogoda byj la w przysłowiową kratkę. Przedstawieniu "Aida" towarzyszył ulewny deszcz, który jednak nie zraził kilku tysięcy widzów spragnionych doznań artystycznych. Co takiego jest w muzyce operowej, że potrafi w ludziach wzbudzić tak wielką determinację? - W muzyce operowej jesl zaklęta jakaś magia, która opiera się przemijaniu i to od ponad czterystu lat, czyli od momentu powstania tego gatunku muzycznego. Działaniu tej magii mogłem się przyjrzeć po raz kolejny właśnie podczas Aidy. Z wielkim szacunkiem i zadumą patrzyłem na tłum, siedzący pod parasolami w strugach deszczu przez kilka godzin, bo tyle trwa Aida, gorąco oklaskujący występujących artystów. Pomiędzy widownią a artystami, którzy występowali w warunkach zdawałoby się uniemożliwiających wykonanie tego arcytrudnego dzieła, zaistniała jakaś głęboka więź. M

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wiecznie żywa

Źródło:

Materiał nadesłany

Panorama nr 27/28

Autor:

Grzegorz Płonka

Data:

04.07.2004