Pod koniec sezonu w Teatrze im. L. Solskiego w Tarnowie miła niespodzianka - niezapowiadana wcześniej premiera muzycznego widowiska "Starsi Panowie znów". Wyjątkowo uroczy spektakl w reżyserii Łukasza Fijała udowadnia nieśmiertelność twórczości artystycznego duetu - Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, i w tempie błyskawicy podbija serca wszystkich widzów.
Kabaret Starszych Panów zadebiutował w Telewizji Polskiej w październiku 1958 r. Scenariusze i teksty piosenek pisał Jeremi Przybora, a muzykę komponował Jerzy Wasowski. Obaj reżyserowali telewizyjne przedstawienia i wcielali się w rolę tytułowych Starszych Panów. Jak po latach tłumaczył Przybora, chodziło im po prostu o rozweselenie narodu. Twórcza współpraca tekściarza i kompozytora przyniosła jednak niebywałe efekty. Zaowocowała znakomitymi piosenkami o walorach nieprzemijających, a kabaret nie tylko przez osiem lat nie schodził ze szklanego ekranu i fal radiowych, ale przede wszystkim wniósł do polskiej kultury nową jakość - satyrę życzliwą, humor wysublimowany, kpinę elegancką i pogodną. Utwory autorskiej spółki zna chyba każdy Polak, dziś nawet zauważa się pewien ich renesans. Najwyraźniej jest zapotrzebowanie na kabaret literacki, szyty cienką, subtelną nitką w odróżnieniu od tego, co obserwujemy na współczesnej scenie kabaretowej