"W środku słońca gromadzi się popiół" w reż. Agaty Kucińskiej we Wrocławskim Teatrze Lalek. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Nowe przedstawienie Agaty Kucińskiej - "W środku słońca gromadzi się popiół" - to jedna z najniecierpliwiej oczekiwanych premier w sezonie. Kto będzie szukał wśród tytułowego popiołu diamentów, będzie musiał jednak zadowolić się błyszczącymi drobinkami, które zalśnią błyskiem nagłym i krótkotrwałym. Poprzednie wrocławskie przedstawienie Kucińskiej, "Żywoty świętych osiedlowych" według tekstu Lidii Amejko, zebrało wszystkie możliwe nagrody. Na ciąg dalszy trzeba było jednak poczekać pięć lat. Ale to niejedyny powód, dla którego premierze "W środku słońca gromadzi się popiół" towarzyszyło takie napięcie. Spektakl miał być reżyserskim debiutem Kucińskiej na jej rodzimej scenie - poprzednie przedstawienia robiła poza nią. W dodatku nie jest to już one-woman-show (Kucińska wyreżyserowała, zaadaptowała tekst "Żywotów", zagrała w nim, zaprojektowała scenografię i lalki - jedynym jej współpracownikiem był autor muzyki Samb