EN

5.10.2006 Wersja do druku

Widz musi być gotowy na więcej

- Wierzę, że w Zielonej Górze są ludzie otwarci na nowe, którzy mają potrzebę uczestniczenia w swoistym rytuale. Wierzę, że widz jest przygotowany na więcej niż śmiech. Widz w teatrze musi być gotowy na wszystko - mówi LESZEK MĄDZIK po premierze swojego "Strumienia" w Lubuskim Teatrze.

Premiera "Strumienia" Leszka Mądzika [na zdjęciu] otworzyła obchody jubileuszu 55-lecia istnienia Teatru Lubuskiego w Zielonej Górze. Twórca Sceny Plastycznej KUL zafundował widzom godzinny spektakl w ciemnościach, bez słów. Dorota Żuberek: - Co przemija? Życie, ludzie, miłość? Leszek Mądzik: - Uciekam świadomie od warstwy fabularnej w moich spektaklach i opowieści, która snuje się ze sceny. Poruszam problem przemijania bliski przecież nam wszystkim. Tym razem opowiadam o momentach w życiu kobiety, które mijają. Na kobiecie lepiej widać upływający czas? - Pełniej można go pokazać. To, co dzieje się z duszą i ciałem, kiedy przechodzi kolejne fazy życia. Dlaczego u Pana przemijanie jest zawsze połączone z ciemnością? Scena pogrążona jest w mroku. Z rzadka pojawiają się jasne plamy, które i tak nie pomagają zobaczyć czegokolwiek. A przecież strumień, czas, prędkość światła kojarzą się z blaskiem. Ja to widzę w takich kol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Widz musi być gotowy na więcej

Źródło:

Materiał nadesłany

GazetaWyborcza - Zielona Góra nr 233

Autor:

Dorota Żuberek

Data:

05.10.2006

Realizacje repertuarowe