XI Festiwal Spoiwa Kultury w Szczecinie. Piszą Katarzyna Stróżyk i Szymon Wasilewski w Kurierze Szczecińskim.
Były punkty bardzo jasne, były i spore zawody, ale jako całość tegoroczne Spoiwa Kultury stanowiły propozycję bardzo stylistycznie różnorodną i atrakcyjną. Festiwal trwał cztery dni i zakończył się w nocy z soboty na niedzielę. Spoiwa Kultury, czyli organizowany przez szczeciński Teatr Kana dawny Festiwal Artystów Ulicy, to okazja do spotkania ze sztuką offową, prezentowaną głównie w otwartej, miejskiej przestrzeni, gdzie kontakt widza i występującego jest bliski, często nawet bezpośredni. Jak co roku, podczas imprezy pokazano widowiska duże, plenerowe i te kameralne, operujące w większym stopniu nastrojem niż realizacyjnymi fajerwerkami. Wpadki i zachwyty Teatralnych wrażeń na Spoiwach byto pod dostatkiem. Te chyba najpozytywniejsze zostawili po sobie klauni z Teatru Licedei [na zdjęciu] i balansujący na skraju aktorstwa i akrobacji Francuzi z Tango Sumo. Ci pierwsi, pomimo wielkich technicznych problemów (z powodu braku zasilania i niemożnoś