"Kopciuszek" w choreogr. Iwony Runowskiej-Badurek w Operze Nova w Bydgoszczy. Pisze Katarzyna Kabacińska w Expressie Bydgoskim.
Premiera baletu Sergiusza Prokofiewa urzekła widzów feerią barw kostiumów i... laserów. Po raz pierwszy w swej historii, na inaugurację nowego sezonu Opera Nova przygotowała słynny balet Sergiusza Prokofiewa "Kopciuszek". Zważywszy na fatum, jakie od początku wisiało nad tym baletowym spektaklem, Opera Nova może sobotnią premierę "Kopciuszka" uznać za udaną. Wprawdzie ekspresowe tempo przygotowań, których podjęła się Iwona Runowska-Badurek, nie do końca pozwoliło ustrzec się błędów (niepewny Mariusz Kowalczyk w roli Księcia czy tupot puent "wychodzący przed orkiestrę"), ale ciekawa choreografia i pomysły scenograficzne skutecznie zneutralizowały niedociągnięcia. Wiedząc, czego można się spodziewać po przepięknej muzyce Prokofiewa, która perfekcyjnie wybrzmiała tego wieczora pod batutą Tadeusza Wojciechowskiego, widz (w tym ja) całą uwagę skupił na realizacji przedstawienia. A ta urzekła mnie przede wszystkim scenografią Mariusza Napi