Wypowiedzi o "Księżniczce Turandot" zamieszczane w prasie były tak sprzeczne, że na spektakl szłam z pewnym niepokojem, ale tym samym - z wielkim zainteresowaniem. Czy też potwierdzą się ujemne głosy o sztuce, czy przeciwnie - baśń pozostawi miłe wrażenie, jakim dzieliło się przecież wielu widzów? Jeśli wrażenia swoje miałabym określić tylko w jednym zdaniu, powiedziałabym, że baśniowa groteska Gozzi'ego jest czarująca, wdzięczna i urzekająca, świeżością. Już sam prolog i prezentacja aktorów pozwala oczekiwać interesującego widowiska. I rzeczywiście. Oczekiwania te sprawdzają się w toku akcji, która od początku do końca bawi, wzrusza i zaciekawia. Nie chciałabym powtarzać uwag poprzednich dyskutantów, ale inscenizacja baśni jest tak świetna, że niesposób o niej nie wspomnieć. Bajkowe chwyty z zapadnią i aktorami "ulatującymi" do wieży, doskonałe rozwiązanie szybkiej zmiany dekoracji, pomysłowe choć niezwykle oszczędne rozmie
Tytuł oryginalny
Widowisko naprawdę interesujące
Źródło:
Materiał nadesłany