Ostatnia premiera Słupskiego Teatru Dramatycznego poświęcona jest młodzieży. Tak napisano w programie: "Widowisko dla młodzieży w dwóch częściach na motywach pomysłów Janusza Christy". Nie mogę zupełnie ocenić jak ma się widowisko napisane przez Bogusławę Czosnowską do pomysłów Janusza Christy, ponieważ nie znam tego komiksu i - szczerze przyznaję - nie lubię tego gatunku. Ale czy to ważne? Jedynie na tyle, że wolałabym cieszyć się dobrą literaturą w teatrze, a nie widowiskiem inspirowanym komiksami. Sądzę też, że właśnie młodzieży należy się dobra literatura, bowiem i teatr jest odpowiedzialny za kształtowanie wrażliwości i smaku młodej generacji. I lepiej chyba, aby młodzież po wyjściu z teatru sięgała po niezawodną "Anię z Zielonego Wzgórza", czy Makuszyńskiego, aniżeli po komiks, poświęcony choćby najszlachetniejszej tematyce. Bogusława Czosnowska jest aktorką o pokaźnym dorobku artystycznym, jest też sprawnym reżyser
Tytuł oryginalny
Widowisko dla młodzieży
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Pomorza nr 98