Idiom "Skok w wiarę" kuratorowany podczas Festiwalu Malta 2018 przez Grace Ellen Barkey, Jana Lauwersa i Marteena Seghersa z Needcompany odkrywa bezradność artystów i instytucji kultury wobec cenzury ekonomicznej - o 28. Malta Festival Poznań pisze Anna Majewska z Nowej Siły Krytycznej.
Po cofnięciu dotacji ministerialnej programu przygotowanego przez Oliviera Frljića w zeszłym roku i ograniczeniu środków na tegoroczną edycję twórcy z Belgii czuli, że zostali zaproszeni do zbudowania festiwalu, aby "mimo wszystko nadać projektowi rangę" - jak piszą w tekście kuratorskim. Założenie to było faktycznym punktem wyjścia dla koncepcji idiomu. Zamiast uczynić przedmiotem zainteresowania okrojenie festiwalu wynikające z cenzury ekonomicznej, zdecydowali się zrobić wszystko, żeby je złagodzić. Podstawą były dwa pojęcia: "skok", mający być ryzykownym, radykalnym gestem oraz "wiara" - rozumiana jako żarliwość twórcza i patrzenie w przyszłość z nadzieją. Brukselski zespół starał się na nowo zdefiniować pojęcie radykalizmu, szukając go poza sztuką krytyczną - w zabawie, eksperymencie i budowaniu wspólnoty poprzez proste bycie razem. Z wykładu Jana Lauwersa "Wszystko jest polityczne, ale sztuka nie jest wszystkim" oraz ze spotkania