W tym teatrze aktorzy udają aktorów, a jednocześnie grając pozostają sobą. Warszawski Teatr Opera Buffa tworzy kilkanaście osób. Łączy je jedna, wspólna rzecz - wszyscy chorują na schizofrenię - pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
W niedzielę ta niecodzienna placówka obchodzić będzie 18 urodziny. I oczywiście w sposób niekonwencjonalny: Czytać będą Prousta [na zdjęciu]. Założycielką Opery Buffa jest Katarzyna Wińska, która planowała realizację sztuki o szaleństwie. Aktorów poszukiwała w warszawskich ośrodkach leczenia zaburzeń psychicznych. Uwieńczeniem pracy był spektakl pt. "Solo - Extra Reality Show". Dla zespołu liczy się przede wszystkim efekt artystyczny, a nie terapeutyczny. W swoim dorobku Opera Buffa ma czternaście utworów dramatycznych, poprzez które stara się przedstawić rzeczywistość oczami chorych na schizofrenię. Dotychczas odbyły się premiery (m.in. "Mega Oferta - Florencja przez Warszawę do Rzymu", "Haiku Dancing", "Wiecznego Wypoczynku" czy "Hamleta" wg Bunuela. Aktorzy teatru są często tak bardzo naturalni, że widz może się tylko domyślać, co jest improwizacją, a co zostało wcześniej ustalone z reżyserem. Często podczas prób mają swoje