"Gniazdo" Marii Wojtyszki w reż. Roberta Drobniucha w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. Pisze Agnieszka Kozłowska-Piasta w Kieleckim Magazynie Kulturalnym Projektor.
Jak to się stało, że powstała Polska? Kto ją założył i właściwie dlaczego tu, a nie tam, i co go do tego skłoniło? Co było potem? Początki naszego państwa, zresztą jak prawie każdego kraju na świecie, toną w takich mrokach, że najlepsze odpowiedzi na te pytania znajdujemy w legendach. Teatr Kubuś - z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości - postanowił je przypomnieć, ale w zdecydowanie niestandardowej, zaskakującej i równie mocno zabawnej formie. Tę sposobność dała zespołowi, który na sceniczne barykady polskości poprowadził reżyser i dyrektor teatru Robert Drobniuch, dała sztuka Marii Wojtyszko "Gniazdo", wystawiona już wcześniej, a jakże, w pierwszej stolicy Polski Gnieźnie. Wojtyszko zmiksowała w jedność opowieści o Lechu, Czechu i Rusie, Popielu i myszach, a okrasiła Wandą, która - jak tradycja głosi - Niemca nie chciała, a tutaj raczej, choć feministyczne ma ciągoty, szuka męża. Dołożyła jeszcze prawdziw�