EN

18.11.1995 Wersja do druku

Wesołe zakonnice z Houbroken

- My jesteśmy jak takie wzajemnie kochające się siostry - mówi Danuta Błażejczyk vel siostra Mary Hubert z zakonu małych sióstr z Houbroken za wszystkie występujące w przedstawieniu aktorki. Jak to jest, kiedy się gra zakonnicę? Gorąco ... ! Strasznie gorąco jest w habitach - dopowiada Krystyna Sienkiewicz vel siostra Mary Amnezja.Gdy byłam małą dziewczynką mówiłam, że zostanę zakonnicą.Wtedy rodzice dodawali,że ... filmową. Zostałam teatralną.Zaraz na początku przedstawienia podkreślam, że jesteśmy zakonnicami z Ameryki. Ludzie patrzyliby na nas jak na polskie zakonnice, które dziwnie się zachowują -twierdzi Lidia Korsakówna vel siostra Mary Regina - matka wielebna. Zakonnica to też człowiek. Poważnie zachowują się, kiedy je widzimy na przykład w tramwaju. To tylko pozór-rozważa Denisa Gejzlerowa vel Nowicjuszka.Jako dziecko biegałam po ogrodach zakonnych.Moja ciocia miała złote warkocze. Jest bardzo wesoła.Długo przebywała w Libii n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wesołe zakonnice z Houbroken

Źródło:

Materiał nadesłany

Poznaniak Nr 46

Autor:

Jan Kozłowski

Data:

18.11.1995

Realizacje repertuarowe