Czy Państwowy Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie mógł wystawić na swój jubileusz czterdziestolecia pracy artystycznej po wyzwoleniu inną sztukę, niż "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego? Takie pytanie stawia jubileuszowy program teatralny, uznając je dalej właściwie za retoryczne: w lubelskim Teatrze im. Juliusza Osterwy "Wesele" wystawia się dokładnie co dwadzieścia lat. Pielęgnowanie tradycji to rzecz godna uznania: niemniej dopiero ostateczny kształt sceniczny sztuki może być powodem do dumy. Tym bardziej, że wiadomo powszechnie, jak wielkie trudności nastręcza realizacja tego arcydramatu. Musieli je brać pod uwagę także twórcy lubelskiego przedstawienia. W ciągu osiemdziesięciu trzech lat od krakowskiej prapremiery "Wesele" zdołało przecież przybrać charakter narodowej psychodramy, zwłaszcza - psychodramy inteligenckiej. Obrosło górą literatury historycznoliterackiej; weszło na stałe w krwioobieg pols
Tytuł oryginalny
Wesele w Lublinie
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu nr 296