Występy Teatru Narodowego w Berlinie z okazji odbywających się w NRD "Dni polskiego teatru" kwitowane już były przez korespondentów prasy polskiej. Jeżeli raz jeszcze warto do nich powrócić, to dlatego, iż odbyły się w atmosferze szczególnej i szczególne spełniły zadania. Co wydaje się najistotniejsze? Po raz pierwszy na scenach niemieckich gościło "Wesele". Przyjęcie, jakie zgotowała publiczność, przyjęcie owacyjne, zrozumienie dla istoty przedstawienia, dla jego myśli przewodniej ze strony krytyków - świadczy niezbicie nie tylko o możliwościach przebicia się tekstu uznawanego za "specyficznie" polski, ale także i o atrakcyjnym kształcie samego przedstawienia. "Wesele" - jak twierdzą wszyscy obserwatorzy - było wyjątkowym popisem gry aktorskiej, popisem indywidualnym, a przecież podporządkowanym zasadom gry zespołowej. Urzekło widzów - jak stwierdzały jednogłośnie recenzje - fantazją poetycką, dynamiką, ogromną wyobraźnią, rytmem, ko
Tytuł oryginalny
"Wesele" i "Kartoteka" w NRD
Źródło:
Materiał nadesłany