Przemysław Tejkowski, prezes Polsldego Radia Rzeszów, opowiada o niezwykłej premierze na antenie i na scenie. - Powiedziałem kiedyś w żartach, że zrobię niezły teatr z tego radia. Ale to jest przede wszystkim radio. A ten sezon otworzyliśmy góralskim kabaretem.
Jako prezes Polskiego Radia Rzeszów zainicjował pan w swojej rozgłośni teatr radiowy. Skąd taki pomysł? - Aż taki Columb, czy Jan z Kolna, to ja nie jestem. Polskie Radio Rzeszów ma duże doświadczenie w produkcji teatralnej. Ja tylko poszedłem o krok dalej. Stworzyłem Scenę Teatralną Polskiego Radia Rzeszów, która jest poniekąd kolejnym teatrem w mieście. Ale i na Podkarpaciu, w Polsce i na świecie. Bo za pośrednictwem naszej anteny i Internetu można naszego teatru słuchać na całym globie. Na czym polega ten projekt? - W każdą lub prawie każdą ostatnią niedzielę miesiąca w Studiu Koncertowym im. Tadeusza Nalepy prezentujemy przedstawienia. Są to małe formy teatralne, najczęściej monodramy. I jest to taki teatr - hybryda. Widać go w studiu i słychać w radiu. Scena Teatralna Polskiego Radia Rzeszów gościła już wielu znakomitych artystów. Kogo gościliśmy na tej scenie i co mogliśmy zobaczyć? - Anna Polony z Leśmianem, Jerzy Trela z mono