13. Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca w Lublinie . Pisze Grzegorz Kondrasiuk w Gazecie Wyborczej - Lublin.
Trzy pokazane w środowy wieczór choreografie nie łączyło właściwie nic, poza faktem, że to taniec, czy raczej ruch sceniczny był podstawowym impulsem, wyjściowym momentem energii powołującej do życia świat spektaklu. Relacja z pierwszego dnia 13. edycji Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca. (...) Wertowanie pierwszych kartek antologii-przedstawień tanecznych Spotkań narazić mogło na zawrót głowy. To tak, jakby przeczytać, jedną po drugiej, zwariowaną powieść postmodernistyczną obok szacownej psychologicznej fabuły. Myślę tu szczególnie o ciekawym zabiegu postawienia obok siebie dwóch polskich choreografii: "Śmierci Ofelii" Teatru Gestu i Ruchu i "Ofelia is not dead" Izabeli Chlewińskiej. Pierwsza z wymienionych powstała dobre dziesięć lat temu, druga - bodajże w tym roku. Oglądane jednym ciągiem dowodzą, jak szybko zmieniło się w tym przedziale czasu polskie myślenie o budowaniu przedstawienia tanecznego w oparciu o inne teksty