Czytam werdykt jury Opolskich Konfrontacji "Klasyka Polska". W informacji PAP zacytowano opinię jurora Tadeusza Nyczka, który miał stwierdzić, że "nagroda specjalna dla Mariana Pecko została przyznana dlatego, że po raz pierwszy w konkursie głównym pojawił się teatr lalek. Z całym szacunkiem dla Tadeusza Nyczka, ale jest on, jak to się mówi potocznie: w mylnym błędzie - pisze na swoim blogu Wojciech Majcherek.
Czytam werdykt jury Opolskich Konfrontacji "Klasyka Polska". Nie przyznano Grand Prix, natomiast przyznano nagrodę główną "Ziemi obiecanej" w reż. Klaty oraz nagrodę specjalną dla reżysera Mariana Pecko za "Iwonę, księżniczkę Burgunda" z Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. Ta druga nagroda mnie cieszy, ponieważ spektakl znam, pisałem o nim na blogu jako jednej z ciekawszych inscenizacji sztuki Gombrowicza, przykładałem ręki do nagrodzenia jej na dwóch festiwalach teatrów lalkowych. W informacji PAP zacytowano opinię jurora Tadeusza Nyczka, który miał stwierdzić, że "nagroda specjalna dla Mariana Pecko została przyznana dlatego, że po raz pierwszy w konkursie głównym pojawił się teatr lalek. "Ponieważ był to przypadek specjalny, nazwaliśmy to nagrodą specjalną - zaznaczył. Nyczek dodał, że jury zastanawiało się, czy nie przyznać opolskim lalkom Grand Prix festiwalu "Zadrżały nam trochę serca i ręce, bo byłoby to tak wielkie i prowokacyjne wyzw