"Bajka o księżniczce Popi i smoku Tarabistraku" wg Pierre'a Gripariego w reż. Ewy Ignaczak w Teatrze Gdynia Główna. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
Historia księżniczki Popi to dalszy ciąg bajki Pierre`a Gripariego, którą pod tytułem "Bajka o księciu Pipo i jego czerwonym koniku" poznała publiczność Teatru Gdynia Główna dwa i pół roku temu. Jednak "Bajka o księżniczce Popi i smoku Tarabistraku" pozostawia spory niedosyt zarówno w formie, jak i samej konstrukcji przedstawienia, trudnego w odbiorze dla trzy- czy czteroletniego widza. Pomysł, by stworzyć dwa spektakle oparte na jednym tekście Pierre'a Gripariego jest ciekawy i oryginalny. Za pierwszym razem dzieci poznały losy królewicza Pipo, który na swoim dzielnym koniku przemierzał świat. Teraz twórcy przedstawienia przybliżają pominięte wtedy wątki opowieści - cała historia przedstawiona jest z perspektywy księżniczki Popi, której losy mają z królewiczem Pipo wiele wspólnego. Ojciec księżniczki, marząc o militarnych sukcesach wpada na pomysł, aby skorzystać z magicznej mocy dziecka. W tym celu udaje się do "Wielkiego Sklepu z Dz