Jeżeli marzy Warn się wenecki karnawał, to bez podróży na plac św. Marka przeżyjecie go w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Przed nami najnowsza premiera z oszałamiającymi kreacjami karnawałowymi Barbary Ptak. Zobaczcie sami, bo słów brakuje, by to opisać - zapewnia Marlena Polok-Kin w Polsce Dzienniku Zachodnim.
Powiem szczerze, nie jestem entuzjastką operetki, ale gdy tylko zajrzałam przez próg do pracowni Gliwickiego Teatru Muzycznego, żeby podpatrzeć przy pracy najsłynniejszą kostiumografkę, bo samą Barbarę Ptak [na zdjęciu], mogłam tylko szeroko otworzyć usta. Wyobraźnia zaczęła działać. Zapragniecie, jak ja - zobaczyć, jak ta wyczarowana przez nią feeria barw i materii zawiruje w tańcu. A okazja już niebawem, bo przed nami "Noc w Wenecji". To będzie eksplozja Realizatorzy obiecują, że ani ja, ani Państwo - nie zawiedziemy się, bo przed nami nie tyle operetka, co wielkie karnawałowe widowisko. Eksplozją i bombą mają być właśnie kostiumy Barbary Ptak. To dla niej ugiął się reżyser i "przemeblował" układ przedstawienia! Premierę "Nocy w Wenecji" na deskach gliwickiej sceny obejrzymy 18 stycznia. Spektakl reżyseruje Marcin Sławiński. Widzowie już teraz biją się o bilety na najlepsze miejsca, organizacja widowni dokłada kolejne spektakle. Do k