EN

23.09.1997 Wersja do druku

Wejście Cieplaka

Teatr Rozmaitości w Warszawie od wielu, wielu lat nie miał tak do­brych recenzji, jak ostatnio dzięki "Bzikowi tropikalnemu" wg Witkacego w reżyserii Grzegorza Horsta d'Albertisa. Premiera ta odbyła się już za dyrek­cji artystycznej Piotra Cieplaka, choć nie on kierował sztukę na scenę. Wizy­tówką jego dyrekcji w Rozmaitościach stała się dopiero premiera "Historii o Miłosiernej czyli Testament psa" brazylijskiego konwertyty Ariano Suassuny. Dyrektor jako reżyser postawił na pewniaka. I wygrał. O tym, że "Miłosierna..." to sceniczny pewniak, przekonał się czterokrotnie Kon­rad Swinarski, twórca polskiej premiery sztuki w warszawskim Teatrze Ateneum i jej przeniesienia do Teatru Wybrzeże (1960 r.). Rok później premiera zachodnio-berlińskiej wersji "Miłosiernej" zapoczątko­wała dobrą passę berlińskiej Schaubuhne am Halleschen Ufer, by w końcu w 1971 r. wyciągnąć z artystycznej zapaści zespół zuryskiego teatru. Swinarski twierdził, że zawdz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wejście Cieplaka

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 222

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

23.09.1997