Wiele wskazuje na to, iż najbliższa premiera w stołecznym Teatrze Ateneum "Szalbierz" będzie miała posmak sensacji i być może podzieli widzów na dwa przeciwne obozy. Nie mam tu na myśli inscenizacji sztuki, do premiery bowiem pozostał jeszcze prawie miesiąc, trudno więc przewidzieć, czy jej kształt stanie się akurat powodem do sporu. Myślę natomiast o samym temacie przedstawienia. Ta historia o odpowiedzialności aktora za słowo opowiada o Wojciechu Bogusławskim w końcowym okresie jego życia kiedy to choroba i nędza nie oszczędzały go. Autor sztuki, Węgier Gyorgy Spiro, polonista z wykształcenia, pokazuje Wojciecha Bogusławskiego jako prawdziwie wielkiego aktora. Prywatnie zaś, jako człowiek, nie okazuje się ten artysta kryształową postacią. I ten właśnie moralny aspekt sztuki z pewnością wzbudzi kontrowersje wśród odbiorców. Przedstawiona w sztuce postać Bogusławskiego nie jest zgodna z taką prawdą historyczną,
Tytuł oryginalny
Węgier o Bogusławskim
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 205