Opera Dolnośląska, która wskutek remontu nie ma swej sceny, słynie z superwidowisk. Hala Ludowa we Wrocławiu bywa za mała, by pomieścić scenę, artystów, orkiestrę i widzów. 3 lata temu wystawiono tu monumentalną operę "Carmina Burana" Carla Orffa, rok temu - I część tetralogii Ryszarda Wagnera "Pierścień Nibelungów". Teraz zobaczyliśmy II fragment największego dzieła Wagnera - "Walkirię". Cztery części tej opery (prócz wymienionych jeszcze "Zygfryd" i "Zmierzch bogów") są najobszerniejszym wybitnym dziełem w muzyce operowej - bite 16 godzin muzyki. Pieśń o miłości z I aktu, Cwałowanie Walkirii czy finałowy Czar Ognia to najsłynniejsze i najbardziej porywające fragmenty dzieła. Przeżyciem było wysłuchanie tego w całości - tym bardziej, że to pierwsze powojenne wystawienie we Wrocławiu, a Hala Ludowa (dawniej Hala Stulecia) jakby nawiązuje konstrukcją do mitycznej Walhalli - siedziby bogów także w wagnerowskim dramacie. Dy
Tytuł oryginalny
Wędrówki z Wagnerem
Źródło:
Materiał nadesłany
Puls Biznesu nr 212