EN

2.11.1999 Wersja do druku

Według Grassa

Rzecz jasna gdański Teatr Stajnia Pegaza nie wiedział, pracując nad adaptacją "Turbota" Guntera Grassa, że zagra według noblisty. Nie jest to wszelako pierwsze starcie tej trupy z tekstem Grassa. Trzy lata temu dała ona bowiem premierę "Oskar-yzmu" na motywach "Blaszanego bębenka". Dawniej Wielka Bogini miała trzy piersi, jedną dawała possać mężczyznom. Po czterdziestce - ironizuje w "Turbocie" Grass - właściwie każdemu by się należało. Właśnie na sprawach damsko-męskich, wzajemnych relacji, fascynacji i uzależnień, buduje Grass "Der Butta". Na jedzeniu i na płodzeniu. W spektaklu "Rybołówstwo" trzy gracje, jak trójpierśna bogini, odprawiają sąd nad Turbotem, sprawując feministyczny trybunał, feminał. Minimum słów, minimum aktorów, minimum scenografii przyświeca spektaklowi. Właściwie - półgodzinnej etiudzie, po której widzowie wychodzą z lekkim zawodem, bo chcieliby więcej. Takich np. numerów, jak wywijanie nad głowami przez panie,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Według Grassa

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 256

Autor:

tas

Data:

02.11.1999

Realizacje repertuarowe